Wywiad – Andreas Wöhler przedstawia się

Specjalista ds. spedycji Andreas Wöhler pracuje w Züst & Bachmeier od 2003 roku jako menadżer projektu, a od lipca 2021 kieruje oddziałem w Norymberdze. W krótkim wywiadzie przedstawia siebie i cele, jakie sobie stawia na tym stanowisku.

Panie Wöhler, jak przebiegała Pańska droga do branży logistyki transportu ładunków nienormatywnych?

„Ten temat towarzyszy mi od czasu studiów. Już tam pojawiały się elementy związane z logistyką projektową. Wtedy zacząłem specjalizować w tej dziedzinie. Najpierw kilka lat pracowałem w innej dużej firmie spedycyjnej, a od ponad 21 lat w Züst & Bachmeier Project”.

To długi okres. Co najbardziej ceni Pan w swojej pracy w Züst & Bachmeier?

„Po pierwsze to, że jesteśmy zgranym zespołem wieloletnich pracowników, który jest w stanie sprostać nawet najtrudniejszym wyzwaniom. Poza tym projekty są bardzo zróżnicowane – czy to pod względem rozmiarów albo ciężaru ładunku, stopnia trudności transportu, czy też relacji. Często musimy być na miejscu, by omówić szczegóły lub pilotować większe projekty. Dzięki temu stykamy się z różnymi kulturami i ludźmi, co czyni tę pracę jeszcze bardziej interesującą.  Wyjątkowym doświadczeniem była dla mnie organizacja i pilotowanie transportu elementów elektrowni do Sudanu oraz 51 transformatorów z Chorwacji do Aleksandrii w Egipcie. Przy okazji podróży do Aleksandrii dzięki naszym kolegom na miejscu mogłem zrobić sobie nawet krótką wycieczkę do piramid w Gizie, których prywatnie pewnie bym nie zobaczył.”

A dokąd zmierza podróż z norymberskim oddziałem? Jakie cele postawił Pan przed tym zakładem?

„Nasze centrum logistyczne transportu ciężkiego w porcie w Norymberdze jest już dzisiaj na bardzo dobrym poziomie: Trójmodalny terminal, wielkie powierzchnie magazynowe pod gołym niebem i system dźwigowy o nośności do 600 ton. Ale jest dla nas oczywiste, że można więcej. I właśnie to „więcej” chcemy osiągnąć w naszym oddziale w bliskiej przyszłości. Stawiając halę montażu ciężkich ładunków poszerzymy nasze portfolio, i będziemy mogli oferować w Norymberdze kolejne kompleksowe usługi. Prace projektowe już się rozpoczęły.”

Interesujące, ale też wymagające. Jak równoważy Pan życie zawodowe i prywatne?

„Równowagę znajduję szczególnie dzięki swojej rodzinie, żonie i obojgu dzieciom. Poza tym bardzo ważna jest dla mnie aktywność fizyczna w naturze: jazda na nartach, na rowerze i piesze wędrówki pomagają mi oczyścić umysł, dzięki czemu jestem dobrze przygotowany do stawiania czoła nowym zadaniom”.

Dziękuję za rozmowę!